Rut 1:16

– Ludwik Perney

Odpowiedziała Rut: Nie nalegaj, nie zamieszkam,
gdzie ty zamieszkasz, gdyż opuszczę cię, matko.

Zakryjcie czujniki, metanu jest tak dużo,
że zabronią nam fedrować – tak powiedział
twój syn, wiem to, słyszę, jakbym była wiedźmą,
a przecież twierdzisz, że czuć ode mnie siarką,
mamusiu. Należy mi się dziesięć razy więcej,
bo ze mną mieszkał, mnie przestał pieścić.

Za jego zwęgloną twarz kupię samochód,
za spalone włosy kosmetyki – woń piżma
poczujesz na ulicach Jenakijewa – za dłonie
wyuzdaną bieliznę, spojrzenia mężczyzn
nabrzmiałych gorącą krwią; za płuca
wszystko co stanie w twoim gardle.

1 komentarz.

  1. nie rozwodząc się za dużo, mówię: trafiony
    (pozytywnie)

podziel się wrażeniami

poezja, wiersze, proza, wydawnictwo literackie