Sufi, winyl

– Ludwik Perney

Tańczę, nic mnie nie posiada, tańczę
i nic nie posiądzie, świat się kręci,
dokładnie tak jak chcę.

Nie zawładnie mną ból, ani strach,
świat się kręci, trzymam długą igłę
– przebiję policzki, język i tors.

Nie uronię kropli krwi – krew
niczemu nie posłuży, mnich sufi
nie roni krwi, nie posiada blizn.

Nic mnie nie zatrzyma- nic,
to ja – nie zatrzymam siebie,
wystawię kciuk i zatrzymam pociąg.

Świat się kręci jak czarna płyta,
jestem igłą, tańczę i będę tańczył,
dopóki Elvis naprawdę nie umrze.

podziel się wrażeniami

poezja, wiersze, proza, wydawnictwo literackie